Archiwa miesiąca: wrzesień 2017

Mercedes Benz R107 380SL 1981

Przepięknie utrzymany kolekcjonerski Mercedes Benz R107 380SL z 1981 roku. Samochód odkupiony od kolekcjonera – lekarz mieszkający w Betlejem, Pensylwania, który był jego drugim właścicielem. Starszy Pan wystawiał ten samochód na licznych pokazach oraz zlotach w USA. Bezwypadkowa historia samochodu potwierdzona wpisami w CARFAX.   Pojazd utrzymany wzorowo: – wnętrze jest w stanie bardzo dobrym + – nowa tapicerka oryginalna do tego modelu – dywany w kondycji perfekcyjnej – wszystkie drewna kompletne i w kondycji bardzo dobrej – nowe amortyzatory BILSTEN (przód tył) – nowe tuleje wahaczy oraz gumy na łącznikach stabilizatora – zawieszenie genialnie wybiera wszelkie nierówności i jest w stanie perfekcyjnym – układ wydechowy w 100% oryginalny i w stanie idealnym – nowy akumulator – nowe opony MICHELIN – dokumentacja napraw – oryginalna apteczka – dach miękki w bardzo dobrej kondycji – dach twardy równie zadbany jak reszta pojazdu  

KAIR – MIASTO PULSUJĄCE BENZYNĄ

Po przyjeździe na główny dworzec autobusowy trudno jest uwierzyć, że jeszcze kilka godzin temu oddychaliśmy  czystym świeżym morskim powietrzem. To co dociera do naszych płuc to miks spalin o dużej zawartości niedopalonego paliwa, zapach sziszy oraz ulicznych jadłodajni, gdzie serwowane są lokalne specyfiki. Mieszanka, którą tam oddychamy, musi zawierać coś co jeszcze bardziej podkręca psychodeliczność tej totalnej metropolii.   Sygnalizacja świetlna sprawia wrażenie, że zainstalowano ją bardziej do ozdoby niż do regulacji pierwszeństwa w ruchu drogowym. Przeważnie ruch na tych przejściach odbywa się uznaniowo.Kto szybszy ten przejdzie, kto ma czas ten się nie śpieszy a światła i tak żyją swoim życiem. Przechodząc przez jedno ze skrzyżowań w pobliżu placu Tah Rir, nie sposób się oprzeć widokowi przypominającemu coś w rodzaju wystawy pojazdów z minionej epoki. Nic nardziej mylnego, te pojazdy to współczesne taksówki w sile wieku, czekające wyjątkowo na zielone światło. Na czterech pasach jezdni, zmieści się przecież może pięć rzędów samochodów. Ich aspekt estetyczny przechodzi na drugi plan. Najważniejsza jest praktyczność …

Pogoda na Pagodę pod Wrocławiem

Siódma edycja Motoclassic Wrocław za nami a tam z pewnością prym wiodły Pagody.   Dwadzieścia Mercedesów W113 Pagoda stawiło się na zlocie w Zamku Topacz w sloneczny sierpniowy weekend. Gościem specjalnym wydarzenia był sam Paul Bracq – legendarny „stylista nadwozi samochodowych” – jak zwykł o sobie mawiać. Niesamowitym przeżyciem było spotkanie z projektantem jego wspomnienia dotyczące powstania tego wyjątkowego pojazdu oraz wzruszające świadectwo inspiracji za którą podziękował swojej żonie Alice. Pagoda Klub Polska był odpowiedzialny za zaproszenie tego wyjątkowego projektanta, tym samym, staną na wysokości zadania i wyznaczył nowy poziom w integracji środowiska.Środowiska wyższej kultury motoryzacyjnej.